Nasze Aikido

Aikiman38

Witam wszystkich Aikidoków.
Od pewnego czasu ćwiczę Aikido i jestem bardzo zadowolony z obranej drogi.
Niestety mam pewien problem i chciałem się poradzić, jak go rozwiązać.
Noszę okulary. Niestety jest to niewygodne podczas treningu: zwłaszcza przy ukemi lub będąc Uke często mi spadają. Zwłaszcza jak się ćwiczy z partnerem o małych umiejętnościach + moje małe umiejętności i szukam okularów po sali. Widziałem kilka razy ludzi ćwiczących w okularach ale to były "hakamy" i mieli opanowane już ruchy ciała - "nie szarpali się" Smile

. W efekcie podczas treningu ściągam okulary, to z kolei powoduje, że niewyraźnie widzę. Czyli zostaje bieganie: podczas demonstrowania technik mam okularki na nosie, a po przejściu do praktyki - bieg i okulary na parapet. i tak ciągle. Męczące. Od razu mówię, że nie stać mnie na szkła kontaktowe. A co byście poradzili na ten temat. Czy może przymocować je dodatkowo gumką z tyłu głowy? Tylko boję się rechotu na sali, że lepiej gumka koronkowa i kotylion załóż itd. Laughing

Co mi poradzicie?
I pytanie dodatkowe: mam 38 lat. Jestem początkującym. Czy jest szansa, żebym osiągnął coś w Aiki? Żebym doszedł do 1 Dana? Nie jestem typem sportowca, mam już swój wiek. Zawsze tylko Aikido mnie interesowało, resztę np. WF w szkole traktowałem jako zło konieczne. Czy ktoś zaczynający w tym wieku osiągnął coś znaczącego?
Co sądzicie?

wowa1983

Osobiście wole gorzej widzieć ale ćwiczyć swobodniej bez nich.

Technika jak technika po pewnym czasie zrobisz ją nawet z zamknietymi oczami. A gdy czegoś do końca nie zobaczysz czy kiepsko zobaczysz masz w pobliżu zawsze sensei'a lub jego pomagierów Very Happy

pozdro